Thursday, January 26, 2012
Wednesday, January 25, 2012
.
Nadtlenek wigoru przezroczysty bez koloru
Drażni i szczypie aż się chce
Przed chwilą zapomniałam jak wyglądasz czy czekasz czy jesteś czy nie pamiętam
Masa i przyspieszenie mózgowe poruszenie
Niezgrabne słowa które mają złożyć mnie na siłę
Drugie wydanie piszę rysuję i oprawiam w skórę
Psuję się coraz mniejszą ciekawością
Zakładam ciężki metalowy aparat na zęby czasu
Wydłubując teraz natychmiast
Mierzę się gotuję zmiękczam wiruję
Przezroczysty bez koloru z pod pompy ssąco tłoczącej szary płyn
Tuesday, January 17, 2012
Subscribe to:
Posts (Atom)