Friday, September 28, 2007

Monday, September 24, 2007

Sunday, September 23, 2007

Monday, September 10, 2007

HARD HEADED WOMAN

stado wilków na smyczach ze źródłem twojej pięści
spokojnie skłania się u twych (...)
plącze się pańsko
z poczuciem mięsa przestrzeni

leśna wataha skrada się puszczą
szmer szczęk sz sz sz
sunę między nimi na odnóżach niestadnych opornie przez błoto
sunę między nimi co raz upatrując siebie ukrytej za krzakiem za pniem za sobą

zbliżamy się szumiąc szeleszcząc i w duchu pojękując do krawędzi
plączemy się jeszcze chwilę bezpańsko

smycz
niewola
bezdech
smycz
Bolimniedusza

Tuesday, September 4, 2007

NIE ROZUMIEM

''(......) dziękuj Bogu, że mnie nie rozumiesz i módl się codziennie, żebyś jak najdłużej mnie nie rozumiał, bo w końcu będziesz musiał mnie zrozumieć i to zrozumieć do końca, do ostatniego włókna rozwibrowanego układu nerów, do najczulszego drgnienia membrany świadomości (...)''
T.K

Monday, September 3, 2007

Saturday, September 1, 2007