prawdopodobieństwo istnienia jednej ziemi we wszechświecie jest nieme-teoralne
od pewnego czasu
unikam się
przechodzę na drugą stronę ulicy
mnie
odwiedziny
masz ogromne rany
nie bij się więcej z myślami
unikam się
wszystko to czego nikt mnie nie nauczył co wynika jedynie z mojego pięknie podłego charakteru jest
boję się
kompletnego zwrotu akcji i
zrzutu moich myśli za niemowlęcą nóżkę w czeluści tartaru
robię uniki na drutach nerwowych
zabrzmi to nieprawdopodobnie: mam swoje zasady